W dniach 15-16 marca 2014 r. odbyła się III Konferencja Instruktorska „Dobre hufce, dobre praktyki – kształcenie”. Kolejne spotkanie z dobrymi hufcami w tym roku postanowiliśmy poświęcić kształceniu nieprzypadkowo. Jest to przecież jeden z najważniejszych elementów pracy hufca, a w naszym Zespole Kadry Kształcącej już od dawna kiełkowała myśl, że chcielibyśmy posłuchać, jak kształcą inni.
Koncepcja ujrzała wreszcie światło dzienne i oto do Łodzi przybyli przedstawiciele Hufca Częstochowa, Hufca Toruń, Hufca Ostrów Wielkopolski, Hufca Radom-Miasto, Hufca Poznań Siódemka, Hufca Łask i Hufca Łódź-Górna. Odwiedził nas także phm. Dobromir Gierańczyk – przedstawiciel Komendy Chorągwi Łódzkiej.
Przez dwa dni rozmawialiśmy o naszych doświadczeniach kształceniowych. W sobotę odbyły się prezentacje hufców, opowiadaliśmy o swoich sukcesach. Okazało się, że większość środowisk chwali się kursami przewodnikowskim, drużynowych, organizowanych w formie obozów, które stawiają na przeżycie i uczenie w działaniu! Zaświeciły nam się oczy, ponieważ dokładnie tym samym i my chcieliśmy się pochwalić. Jedno już było pewne – znaleźliśmy bratnie, kształceniowe dusze. Następnie poświęciliśmy kilka godzin na panele dyskusyjne, których zadaniem była dyskusja nad problemami, z którymi hufce przyjechały. Podjęliśmy 5 tematów: problem z ciągłością funkcji namiestnika i funkcjonowania namiestnictwa, brak funkcjonującego w hufcu ZKK, nadmiar obowiązków spoczywający na ZKK, słabe funkcjonowanie elementów metody w drużynach hufca, brak motywacji kadry do kształcenia się. Najważniejszym zadaniem tych spotkań było dzielenie się doświadczeniami oraz wypracowanie metod na rozwiązanie problemu. Udało nam się przewrócić niektóre hufce do góry nogami, wymyślić świeże pomysły na rozwiązanie kłopotów.
Wieczorem odbyła się mała gra po Łodzi z zagadką w tle. Uczestnicy poznali urok ulicy Piotrkowskiej, podążając za historią Ślepego Maksa. Spacer zakończył się w Manufakturze, gdzie spontanicznie spędzono resztę wieczoru.
W niedzielę spotkaliśmy się ponownie na dwóch panelach dyskusyjnych, w czasie których podjęliśmy tematy, które wydały nam się warte do omówienia w gronie kadry kształcącej, namiestników, szczepowych. Pierwszy z nich dotyczył kursów przewodnikowskich i podharcmistrzowskich. Dyskutowaliśmy o zaletach i wadach wyodrębnienia tych kursów, ich roli w kształceniu, przyjrzeliśmy się dokładnie standardom. Okazało się, że mamy do nich bardzo dużo uwag i postanowiliśmy je dokładnie przeanalizować, omówić i wypracować konkretne propozycje zmian. Drugi panel skupił się na pracy z drużynowym. Ponieważ większość hufców chwaliła się przeżyciowymi kursami drużynowych, nie musieliśmy tego tematu szeroko omawiać. Skupiliśmy się na kształtowaniu drużynowego poprzez kursy, ale także systematyczną pracę w ciągu roku. Okazało się, że choć namiestnictwa i szczepy mają niezwykle ważne zadania, to jednak duży ciężar pracy z drużynowym spoczywa na ZKK.
Spotkanie zostało ocenione bardzo pozytywnie. Nawiązaliśmy nowe znajomości, poznaliśmy bratnie dusze kształceniowe. Szczególnie ucieszyło nas spotkanie z Hufcem Łódź-Górna, okazało się, ze mamy ze sobą bardzo dużo wspólnego. Postanowiliśmy nie poprzestawać na tym jednym spotkaniu.
Teraz wre praca nad materiałami pokonferencyjnymi, które będą zamieszczane na stronie hufca, ale także na naszym nowym kształceniowym blogu
Rada Puchaczy. Mamy nadzieję, że uda się je także wydrukować w poczytnym, instruktorskim piśmie 😉
Już szykujemy się do kolejnej konferencji w marcu 2015 r. Zapraszamy na nie wszystkie chętne hufce, które zechcą dzielić się z nami swoimi doświadczeniami. A może ktoś ma pomysł na temat kolejnej konferencji?
phm. Justyna Kaczmarek
Szefowa Konferencji